Gdyby ludzie kierowali się filozofią Tischnera, z pewnością nie byłoby tyle nienawiści w życiu codziennym, w polityce ani zażartych sporów. Tę myśl doskonale uchwycił Teatr STU, prezentując 16 listopada spektakl „Wariacje Tischnerowskie. Kabaret filozoficzny” w Instytucie Dziedzictwa Niematerialnego Ludów Karpackich w Ludźmierzu.
Choć w nazwie pojawiło się słowo „kabaret”, to był to pełnoprawny spektakl z tekstami, które zostają w pamięci, skłaniają do rozmyślania i niepokoją. Nie da się przejść obok nich obojętnie. Aktorzy pokazali, jak łatwo dać się głupocie i stracić wolność. Ze sceny padały cytaty z filozofii Tischnera oraz innych znanych myślicieli, często w żywiołowej gwarze góralskiej, co dodawało im autentyzmu i siły, jak: „Największa bieda jest z głupoty”. Widz usłyszał, że prawdziwą mądrością jest przyznać się przed samym sobą, że „jak nie wiem, to nie myślę, że wiem”. „Prawdziwe piękno w duszy siedzi. Syćko płynie. Śyćko jest względne. Prowde dziś tracis, jutro nachodzis. Nie sukoj prowdy, ino kolegów.” – to kolejne przesłania, jakie płynęły.
– „Jesteśmy bardzo dumni, że to wydarzenie doszło do skutku” – mówił Piotr Gąsienica, wicedyrektor Małopolskiego Centrum Kultury SOKÓŁ. Jak dodał, ma nadzieję, że teatr wystawił spektakl po raz pierwszy, ale nie ostatni.
Wydarzenie było podsumowaniem Roku Tischnerowskiego. Wójt gminy Nowy Targ – Wiesław Parzygnat podziękował aktorom i reżyserom za przyjęcie zaproszenia, aby „poprzez sztukę powrócić do myśli i słów ks. profesora, które wciąż inspirują, poruszają i pomagają lepiej zrozumieć świat, drugiego człowieka i są nadal aktualne”.
Głównym organizatorem wydarzenia było Koło Gospodyń Wiejskich z Ludźmierza, które przygotowało również słodki poczęstunek.