W ostatni weekend października, w Instytucie Dziedzictwa Niematerialnego Ludów Karpackich w Ludźmierzu odbyła się V edycja Podhalańskich Spotkań z Folklorem Tradycyjnym Karpat – cyklicznych warsztatów taneczno-muzycznych. W tegorocznej edycji, poświęconej folklorowi regionu Raslavic na Słowacji, wzięło udział blisko 70 uczestników z różnych stron Polski i zagranicy.
Od piątkowego wieczoru po niedzielne popołudnie Instytut tętnił muzyką i tańcem. W zajęciach uczestniczyli głównie doświadczeni muzycy i tancerze. Warsztaty odbywały się równolegle w kilku grupach instrumentalnych – skrzypce, altówka, kontrabas, akordeon oraz cymbały – a także w grupie tanecznej.
Jak podkreślają pomysłodawcy i organizatorzy, Mateusz i Agnieszka Etynkowscy, ideą Spotkań jest uczenie muzyki i tańca jako nierozłącznych elementów jednej kultury, w sposób możliwie najbliższy dawnym tradycjom. – „Zależy nam na tym, by uczestnicy poznawali oryginalne style i formy tańca, by rozumieli ich muzyczny kontekst. Chcemy, by potrafili bawić się tym materiałem, improwizować – tak, jak robiono to dawniej w wiejskich karczmach”.
Tematem tegorocznej edycji były Raslavice – wieś z północno-wschodniej Słowacji, znana z wyjątkowo żywej tradycji muzycznej i tanecznej. Instruktorzy – Ivana Topolovska i Robo Sabol – prowadzili zajęcia taneczne, prezentując m.in. takie tańce jak krucena, czardasz, polka, verbunk czy kobiece karički. Zajęcia muzyczne poprowadzili również słowaccy instrumentaliści:
- Matej Topol’ovsky – skrzypce,
- Jan Tej – altówka i kontrabas,
- Matúš Lizák – akordeon,
- Ivana Hrachová – cymbały.
Nieodłącznym elementem Spotkań były wieczorne potańcówki, podczas których uczestnicy mogli zastosować w praktyce to, czego nauczyli się na zajęciach. Sobotni wieczór zwieńczył koncert instruktorów, który przyciągnął również publiczność spoza warsztatów.
Wielu uczestników przyjeżdża na Podhalańskie Spotkania regularnie – niektórzy są obecni od pierwszej edycji. To właśnie ta rodzinna, serdeczna atmosfera, jak mówią organizatorzy, sprawia, że wydarzenie rozwija się i przyciąga nowych pasjonatów folkloru. – „Cieszymy się, że udało się stworzyć społeczność ludzi, których łączy miłość do muzyki i tańca Karpat. To dowód, że tradycja jest wciąż żywa i może inspirować kolejne pokolenia” – podkreślają Mateusz i Agnieszka Etynkowscy.